Pierwszy rodzaj, to instalacja fotowoltaiczna typu „off grid”, zwana też wyspową. Drugi rodzaj, występujący zdecydowanie częściej jest instalacją fotowoltaiczną typu „on grid”. Główną cechą jaka różni oba typy instalacji fotowoltaicznch; to sposób magazynowania energii.
Jak wiemy instalacje fotowoltaiczne produkują prąd tylko wtedy, gdy świeci słońce. Co zrobić nocą, lub zimą gdy śnieg przykryje naszą instalacje fotowoltaiczną. Możemy siedzieć przy świecach, albo skorzystać z energii, którą wyprodukowaliśmy wcześniej i ja zmagazynowaliśmy. Jak możemy magazynować energię? W pierwszym przypadku, za pomocą akumulatorów. Jeśli gospodarstwo zużywa około 6 kWh energii dziennie, potrzebuje akumulatorów o pojemności przekraczającej [w zależności od technologi, w której został wykonany akumulator] nawet 1000 Ah. W efekcie może okazać się, że potrzebujemy kilkunastu, czy kilkudziesięciu akumulatorów. Tego typu instalacja fotowoltaiczna, może i uniezależni nas od sieci energetycznej, ale jest zdecydowanie droższa w budowie i eksploatacji. Montuje się ją tylko w tedy gdy nie mamy dostępu do sieci energetycznej np.; domki letniskowe.
Drugim typem instalacji fotowoltaicznych budowanym zdecydowanie częściej, jest instalacji fotowoltaicznej typu „on grid”. Budowa jej jest taka sama jak pierwszej, ale zamiast pomieszczenia z kilkudziesięcioma akumulatorami, gdzie magazynujemy energię, rolę magazynu pełni sieć energetyczna. Rozwiązanie takie ma podstawową zaletę, brak konieczności „budowy i serwisowania magazynu energii”. Niestety jak wszystko, rozwiązanie to nie jest bezkosztowe.
Mówiąc o kosztach, nie do końca możemy zastosować to określenie. Ponoszone „koszty” polegają na tym, że odbieramy mniej energii niż wprowadziliśmy jej do sieci. Konkretnie za każdą 1kWh wprowadzoną do sieci, możemy bezkosztowo odebrać 0,8kWh. Wszystkie podmioty uprawnione do korzystania z takiego rozwiązania nazywamy prosumentami.